Naleśnika?

 Z jabłkami? Z bananami?
Z sosem karmelowym?



***

Naleśniki są trochę inne w strukturze od normalnych, bo ze śmietaną (ja użyłam tłustego jogurtu, ale myślę, że ze śmietaną byłyby nie mniej pyszne). Także to, że należy ubić i białka i żółtka, a nie tak jak zwykle tylko dodać jajka do masy, sprawia, że są bardziej puszyste i inaczej zachowują się na patelni. Są może trochę bardziej nieznośne. Ale spokojnie można sobie z nimi poradzić, najlepiej rozprowadzać puchatą masę na rozgrzanej patelni za pomocą szpatułki. Koniecznie bardzo cienko, bo inaczej wyjdą Wam niesmaczne, grube naleśniki...
Naleśniki zrobiłam inaczej - zamiast dżemu mięciutkie jabłka i banany. Polane karmelem.
Pyszne na obiad, choć i na deser z gałką lodów byłyby nie mniej smakowite...:)

Smacznego!



Naleśniki z jabłkami, bananami i karmelem

na naleśniki śmietankowe:
170g mąki
3jaja duże lub 4jaja małe
pół torebki cukru waniliowego (4g)
250g śmietany lub tłustego jogurtu
łyżeczka roztopionego masła.

Ubić białka na sztywno, dodać odrobinę cukru waniliowego.
Osobno ubić żółtka z resztą cukru waniliowego na białą, puszystą masę. Dodać śmietanę i masło, wymieszać.
Do żółtek dodawać na zmianę przesianą mąkę i ubite białka.
Zostawić masę naleśnikową na ok. 30min.
Rozprowadzić na patelni z rozgrzaną oliwą za pomocą szpatułki, BARDZO cienko, bo inaczej wyjdą grube i niesmaczne.
Piec z każdej strony do zarumienienia.

dodatkowo:
2średnie jabłka
banan
pół torebki cukru waniliowego
łyżeczka brązowego cukru

3łyżki cukru brązowego lub białego
pół szklanki wody

Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki. Banany także obrać i pokroić na plasterki.
Wylożyć na patelnię, posypać cukrem brązowym i waniliowym.
Przykryć pokrywką, dusić ok.15min na wolnym ogniu.

Na osobnej patelni doprowadzić do wrzenia cukier z wodą.
Zmniejszyć ogień i karmelizować przez chwilę.
Nie przesadzić, żeby karmel nie był zbyt twardy, a lejący - soft ball

Łączenie:
Na gorące naleśniki kłaść jabłka i banany.
Polać karmelem.
Podawać wszystko jeszcze ciepłe.
Bon appetit!







***

Porcja Słowa:
"Odpowiedział im Jezus:
Ja jestem chlebem żywota;
kto do mnie przyjdzie, nigdy łaknąć nie będzie,
a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie."
(Jan.6, 35)

***

16 comments:

  1. Tak, tak, tak! Idealny:)

    ReplyDelete
  2. Jeśli tak, to zapraszam!:)

    ReplyDelete
  3. WYglądaja pysznie! i jeszcze z takimi dodatkami! :-)

    ReplyDelete
  4. Takiego naleśnika, zawsze! teraz też :D

    ReplyDelete
  5. O tak ,ja poproszę, ja ja !:)))
    Piekne są!:)

    ReplyDelete
  6. U mnie jak są naleśniki, to takie "bardziej zwykłe", Twoje Gosiu, to poezja:))

    ReplyDelete
  7. takie trochę omletowate? :]
    jejku, niby naleśnik, a takie kulinarne cudeńko. : D

    ReplyDelete
  8. Poproszę! Najbardziej lubię naleśniki ze szpinakiem, szynką, pomidorami i Mozarellą, ale te na zdjęciach wyglądają niesamowicie! Goś, jesteś czarodziejką ;)

    ReplyDelete
  9. Aklat,
    Dodatki całkiem zwyczajne..:)) Ale jednak podane w inny sposób i smakują wyjątkowo:)

    Cooking Marta,
    To może następnym razem? Napiekę więcej to i z pewnością zostaniesz poczęstowana:))

    Majanka,
    :) Żaden problem, następnym razem jeden naleśnik zarezerwowany dla Majanki:)

    Ewa,
    U mnie zwykle też:)) Ale tym razem postanowiłam poszaleć:) I chyba będę szaleć częściej!:))

    Cukrowa,
    Hmmm, czy omletowate? Sama nie wiem.. Może sposób przygotowywania na to wskazuje, ale smak to już zupełnie nie:) Smakują naleśnikowato:))

    Ewa,
    Oooo, ze szpinakiem! I mozarellą! Będzie następnym razem, ale to już po cichu, nie na bloga:))

    Miłej nocy Wam wszystkim!:)

    ReplyDelete
  10. Jak ja lubie nalesniki, moje dzieci tez i to bardzo...! Dzieki Gos za przepis... M

    ReplyDelete
  11. Jedzenie to sztuka piękna, a Twoja ma podwójne P, piękna i pyszna. Lecę do kuchni:)pozdrawiam

    ReplyDelete
  12. Mamsan,
    my też je uwielbiamy:)
    Ale pamiętaj, jeśli kiedyś będziesz piekła te naleśniki, to musisz je baardzo cienko rozprowadzić na patelni!
    Nie ma za co:)

    Ola,
    piękne słowa. Dziękuję!
    I mam nadzieję, że mój przepis Cię nie rozczaruje!

    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  13. Każdego! z jabłkami, z dżemem, z serem, samego. Jakiegokolwiek!

    Kiedyś robiłam podobne naleśniki, była walka przy patelni. I się więcej nie odważyłam na korzystanie ze śmietany przy okazji naleśników...

    Twoje wyglądają pięknie!

    ReplyDelete
  14. O tak, poproszę takiego naleśnika !!!! One wyglądają tak apetycznie, że jednak poproszę 3 i dokładkę :)

    Ściskam !!!

    ReplyDelete
  15. Wspanaiale się prezentują Twoje naleśniki, aż chciałoby się skosztować ;)

    ReplyDelete
  16. Mmm.. pyszny miałaś ten obiad;)
    Karmel, jabłka.
    Jabłko w karmelu mi się marzy:)

    ReplyDelete